Nawilżacz powietrza – opłaca się, czy też nie? Zdrowo, czy też niezbyt zdrowo? Przed takim dylematem staje gros osób, które walczą z suchym powietrzem w pomieszczeniu.
Tzw.
Źródło: Jokari
„domowych metod” walki ze zbyt przesuszonym powietrzem ludzkość zna bez liku. A to częste suszenie ubranek we wnętrzach, a to hodowanie roślinek, a to mokre ścierki na kaloryferach. Nic jednakże nie podmieni dobrego przyrządu, nawilżającego powietrze. Współczesne nawilżacze powietrza nierzadko nie tylko nawilżają, lecz także oczyszczają powietrze. Ów przyrząd będzie zdrowy dla nas, jak też naszego środowiska, ale trzeba zawsze go kupić z głową, w przeciwnym przypadku można co najwyżej sprawić sobie mało efektywnego „kota w worze”. Doskonały sprzęt to taki, który ma łatwo dostępne filtry, zużywał będzie mało prądu, poinformuje nas o braku wody w zasobniku przykładowo przez sygnalizację, ma funkcję regulacji przepływu pary wodnej, posiada również automatyczny wyłącznik. Należy także zakupić go „z głową”, zatem takie urządzenie, które będzie w stanie należycie nawilżyć całą nawierzchnię mieszkania. Dzisiaj na polskim rynku dostępnych jest kilka rodzajów przyrządów – tradycyjne, ewaporacyjne czy też ultradźwiękowe.
Miej na uwadze, że zwilżanie powietrza musi się odbywać za każdym razem pod ścisłą obserwacją, albowiem jeśli przesadzimy, możemy zafundować sobie niekontrolowany rozkwit pleśni i grzybów, to zaś z kolei sprzyjać będzie roztoczom odpowiedzialnym za uczulenia.
To bez wątpliwości bardzo interesująca kwestia, więc jeśli masz ochotę ją przestudiować w większym stopniu, to kliknij tu, a więcej znajdziesz w treści (http://www.wolplanposadzki.pl/wylewki-swieta-katarzyna/).
Nie wolno także nie pamiętać o regularnym wietrzeniu wnętrz, nie tylko w lecie.